Jakiś czas temu analizowaliśmy w kancelarii ogólne warunki leasingu dostępnego w salonach jednej z marek. Wyobraźcie sobie Państwo, że wśród innych niezbyt korzystnych postanowień dla korzystającego, znalazła się i taka "perełka". Otóż w razie sporu finansującego z korzystającym który nie może zostać rozwiązany polubownie, korzystający zabezpieczy finansującemu koszty wynagrodzenia prawnika według wyboru - oczywiście - finansującego. Przy czym ogólne warunki nie zawierają w tej kwestii jakichkolwiek granic kwotowych. Co istotniejsze jeszcze to to, że wpłaty dokonywane przez korzystającego na rzecz finansującego są - w razie potrzeby zaangażowania prawnika - w pierwszej kolejności zaliczane na poczet pokrycia tych kosztów. Oznacza to, że za ratę leasingu musicie dodatkowo zapłacić. I za odsetki za zwłokę w jej zapłacie. Bo finansujący wszystkie wpłaty zaksięguje najpierw na wynagrodzenie dla prawnika. Czyli że niska kwota raty przedstawiona na pierwszej stronie kalkula...